Jednym z zaplanowanych zadań do zrealizowania w projekcie pn.: „Przez stulecie pod wspólnym niebem. Zarszynianie – życie, praca i wiara” były odwiedziny kościoła, który – jak zarszyński – jest pod wezwaniem św. Marcina. Wybraliśmy rzymskokatolicki kościół parafialny w Krasiczynie należący do dekanatu Przemyśl i archidiecezji przemyskiej. O godz. 8.00, dziesiątego września pięćdziesięcioosobowa grupa złożona z uczniów, ich rodziców i babć oraz seniorów z DDS+, przedstawicielek KGW w Zarszynie, nauczycieli, a także członków Stowarzyszenia INICJATYWA rozpoczęła wspólną wycieczkę.

Już na początku podróży doszło do integracji. Po zapoznaniu uczestników z celami wyjazdu, śpiewaliśmy piosenki, rozmawialiśmy, a ks. Antoni Obłoza przybliżył nam postać św. Marcina. Piękna, słoneczna pogoda, a także atmosfera w autobusie sprawiły, że droga nam bardzo szybko minęła i – po wcześniejszym umówieniu się na wizytę z tamtejszym księdzem proboszczem – przed godz. 10.00 weszliśmy do pięknego kościoła z 1760 r. Zauważyliśmy, że jego wnętrze – podobnie jak w Zarszynie – jest w remoncie. O historii tego miejsca i trwających pracach odnowienia polichromii opowiedział nam ks. proboszcz Sławomir Nowak. Z uwagą słuchaliśmy opowieści o tym, że podczas II wojny światowej wnętrze kościoła zostało zdewastowane, a jedynie oryginalna jest posadzka, drzwi wejściowe i drewniana chrzcielnica, w stylu rokokowym, polichromowana, złocona, z piękną snycerką. Jest ona najcenniejszym sprzętem zachowanym z dawnego wyposażenia świątyni. To przy niej został ochrzczony późniejszy metropolita krakowski kardynał Adam Sapieha. Dowiedzieliśmy się, że dwa boczne ołtarze i ambona pochodzą z kościoła w Dubiecku, ołtarz główny wykonano w 1954 r. wg projektu Stanisława Kochanka z Krosna, w warsztacie F.M. Paśków w Przemyślu, a zabytkowa szafa na organy była dawniej częścią organów z kościoła Bernardynów w Przeworsku. Nie zobaczyliśmy natomiast obrazu z wizerunkiem św. Marcina, bowiem ze względu na trwające prace przy odnawianiu polichromii na ścianach został on zdjęty i jest w przechowaniu. Żegnając ks. proboszcza krasiczyńskiej parafii, podziękowaliśmy za miłe przyjęcie naszej grupy i zaprosiliśmy do odwiedzenia naszej parafii i zarszyńskiego kościoła. Podarowaliśmy również monografię Zarszyna i Posady Zarszyńskiej, a także ostatni numer „Głosu Zarszyna”.

Będąc już w Krasiczynie odwiedziliśmy krasiczyński zamek, który należy do najpiękniejszych pomników polskiego renesansu. Jego budowę rozpoczął pod koniec XVI w. kasztelan przemyski Marcin Krasicki. Zamek doświadczany był licznymi pożarami i wojnami, jednak zachował niezmieniona sylwetkę, jaką nadano mu na początku XVII w. Jednym z najcenniejszych elementów architektonicznych zamku jest mieszcząca się w Baszcie Boskiej kaplica przyrównywana do Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Oczywiście tam byliśmy, jak również w innych częściach zamku, a także w pięknych ogrodach. Na zakończenie pobytu w Krasiczynie zjedliśmy obiad w zamkowej restauracji.
Wróciliśmy do Zarszyna pełni wrażeń, zadowoleni, z nadzieją na kolejny taki integracyjny wyjazd.

 Koordynator projektu

  Danuta Dec